Za oknem jeszcze nie soczyście-zielono, ale na szczęście już nie biało. Czyli idzie ku lepszemu.
Z synusiem znów przebywamy więcej na dworze. Mały, jak zawsze uwielbia bawić się w piasku. Na razie nie posiada jeszcze piaskownicy, ale jemu to zupełnie nie przeszkadza, ważne by piasek był i "opata" :)
Poniżej kilka obrazków "od nas" :)
tak było tydzień przed Wielkanocą |
6-IV-2013 "zimowo" |
11-IV-2013 "wiosennie" |
w graciarni :) urzekł mnie ten kurz ;) |