Nadal mamy jesień, wiec i na blogu mamy odrobinę jesieni. Odrobinę, ale jednak ;).
Dziś szybki i łatwy, ale zaskakujący eksperyment z darów jesieni... ziemniaków.
Jak wykorzystaliśmy ziemniaki? O tym w dalszej części wpisu.
Do wykonania tego eksperymentu wykorzystaliśmy:
- ziemniaki
- sól
- cukier
- talerz
- łyżeczki
- ręcznik papierowy
- nóż do przekrojenia ziemniaka, łyżeczkę do wycięcia dołków
Najpierw przekroiłam ziemniaki na pół.
Wydrążyłam dołki w każdej z połówek (za pomocą łyżki do robienia kulek z melona).
Wytarliśmy do sucha każdą połówkę ziemniaka, trzy z nich podpisaliśmy:
,,sól", ,,cukier", ,,próbka kontrolna".
Do dołka ziemniaka z podpisem ,,sól" wsypujemy sól.
Do dołka ziemniaka z podpisem ,,cukier" wsypujemy cukier.
Ziemniak z podpisem ,,próbka kontrolna" pozostawiamy pusty.
Czekamy kilka minut.
Po upływie ok. 10 minut widzimy to:
Po upływie kolejnych kilku minut to:
Po upływie ok. godziny to:
Ziemniaki z solą i cukrem całkowicie zwilgotniałym, a ziemniak z ,,próbką kontrolną" pozostał suchy.
Co się stało?
Mieliśmy okazję zaobserwować zjawisko osmozy.
Woda znajdująca się w komórkach ziemniaka przeszła przez błonę komórkową w kierunku dołka wypełnionego cukrem / sola, powodując ich zawilgocenie, aż do całkowitego ,,zamoczenia".
Nasze poprzednie
EKSPERYMENTY TUTAJ
Wpis powstał w ramach zabawy ,,Piątki z eksperymentami"
Więcej na blogu Karolowamama
Więcej na blogu Karolowamama
Fajne!
OdpowiedzUsuńNa przykładzie tego eksperymentu fajnie można wytłumaczyć dziecku dlaczego lepiej np w upalne dni pić wodę a nie słodkie napoje :-)
OdpowiedzUsuńCos w tym jest :-)
UsuńBardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńZiemniak się wzruszył :)
OdpowiedzUsuńO tak ;-) szczególnie ten z cukrem ;-)
Usuń