Piękne poddębickie okolice - lato 2020

czerwiec 2020
Polska jest taka piękna. Każdy zakątek kraju - wsie, miasta i miasteczka, przyroda, czy też budynki. Nie wiem, czy udało mi się to pokazać, bo światło było fatalne, a do tego czasu było za mało, gdyż obrazy zostały utworzone po drodze, ale sami zobaczcie. ;)

Pewnego razu podróżując do Wielkopolski przejeżdżaliśmy przez ciekawe miejscowości, w których napotkaliśmy miododajne kwiecia, wyjątkowe przystanki i przepiękne zwierzęta. Takich zdjęć w życiu wykonałam miliony - wielokrotnie piękniejszych, ale jakoś dopiero teraz się złożyło, że zabieram się za ten wpis - z tegorocznymi zdjęciami.

Od dzieciństwa zachwycam się polnymi kwiatami. Wszystkie polne maki, które na wiele lat zniknęły z polskiego krajobrazu, a tak mi drogie za sprawą pieśni patriotycznej ,,Czerwone maki na Monte Cassino", chabry kryjące się - podobnie jak maki - wśród kłosów zbóż, czy też ostatnio odkryta, facelia błękitna, które ,,napatoczyły" mi się w słabym świetle pochmurnego dnia, ale nie mogłabym przejść obok tych kwiatów bez uwiecznienia ich.

Facelia błękitna, która ani trochę błękitną nie jest:

Czym dalej ,,w świat", tym ciekawsze obrazy nas napotykały. Wielokrotnie się zatrzymywaliśmy, by uchwycić piękno, które nas otaczało.

W gminie Poddębice natrafiliśmy na kolorowe przystanki, które znam z pewnego magazynu dla rolników, który napatoczył mi się podczas pracy. ;) Dzięki mojemu wyrozumiałemu mężowi mogłam dwa z nich sfotografować. Jaka byłam zadowolona, bo na długo o nich zapomniałam. Tych przystanków jest aż 7, a my mieliśmy zbyt mało czasu by je wszystkie odwiedzić, bi nie były na naszej trasie.

Malowidła na przystankach powstały za sprawą powołanej w 2015 roku fundacji ,,Tu Brzoza".

Każdy z ,,Folkowych przystanków" znajduje się w innej miejscowości. Są różni autorzy, ale tematyka zbliżona - związana z folklorem Ziemi łódzkiej.

,,Wiosna" - w miejscowości Pudłówek:

,,Folklor sieradzki" - w miejscowości Nowy Pudłów:

Mieliśmy apatyt na pozostałe, ale pogoda nie zachęcała, było dość późno, droga przed nami daleka, a przystanki były zlokalizowane poza naszą trasą. Będzie jeszcze okazja je odwiedzić, bo miasto Poddębice ma wiele ciekawych atrakcji, a to w nieodległej okolicy od niego.

Nieopodal trafiliśmy na kapliczkę. Całkiem zadbana. Widok przydrożnych kapliczek dodaje otuchy, że Ktoś nas nami czuwa. :)

Konie... Kolejna moja miłość, miłość niespełniona. Tak to już bywa.

To już wszystkie kadry, jakie zaplanowałam na ten wpis. Jaki był mój cel? Taki, by wskazać, że warto cenić to co mamy wokół siebie, by cieszyć tym co nas otacza, zatrzymać się na chwilę i się temu uważniej przyjrzeć.

O fundacji ,,Tu Brzoza" możecie przeczytać TU