Nasz drugi warsztat w ramach Projektu ,,Dziecko na warsztat". Tym razem działaliśmy w temacie ,,Plastik". Jak plastik, to polimery, jak polimery, to zestaw ,,Fun puzzle" od Funiversity.
Na ,,plastikowy" projekt miałam kilka pomysłów, ale Filip nie miał zbyt dużego zapału do realizacji. Kiedy po kilku propozycjach nadal był niechętny, wyciągnęłam ,,Fun" i to był strzał w dziesiątkę, bo oprócz puzzli tamtego dnia zrobił jeszcze ,,Tęczę w probówce", o której pisałam TU.
Jak nam wyszedł projekt? O tym w dalszej części wpisu.
Do wykonania projektu wykorzystaliśmy:
Zestaw ,,Fun puzzle":
- arkusz folii termokurczliwej
- flamaster permanentny
- instrukcję (jest w trzech językach: polskim, angielskim, niemieckim)
Pozostałe:
- Wzór do przerysowania
- kredki ołówkowe
Przygotowałam Filipowi wzór do odrysowania. Zażyczył sobie autobusu piętrusa.
Odrysował go flamastrem.
Następnie pokolorował kredkami.
Gotowy rysunek pocięliśmy na 6 części.
Wstawiłam na 3 minuty do piekarnika nagrzanego do 160 stopni Celsjusza.
Gotowe puzzle stały się ,,plastikowymi" grubymi kafelkami.
Taka wielkość była po upieczeniu.
Filip ułożył swój obrazek.
Na koniec zapakowaliśmy puzzle do załączonej probówki.
Zestaw ma bardzo wiele zalet i możliwości.
Zamiast puzzli można wykonać kolczyki albo zawieszkę do plecaka lub kluczy, a nawet dekorację na choinkę (co kto woli). Świetna zabawa i gwarancja sukcesu. Do tego nauka. Dziecko ma możliwość poznania skalowania.
Wpis powstał w ramach Projektu ,,Dziecko na warsztat".
Zapraszam na inne blogi biorące udział w projekcie :)
Coraz bardziej podobają mi się te zestawy ,:-) super
OdpowiedzUsuńBo są fajne, a my je fajnie pokazujemy ;)
UsuńBrzmi ciekawie...mamy 3 eksperymenty Funiversity, ale ten jest zdecydowanie inny i bardziej kreatywny ;-)
OdpowiedzUsuńChętnie je u Was obejrzę.
Usuń:)
No brawo WY! Super zabawa, super zestaw, super wykonanie...Ja bardzo lubię zestawy FUN...ale to już chyba wiele razy pisałam:P
OdpowiedzUsuńPodobają mi się Wasze puzle!
Dziękujemy.
UsuńTe zestawy są bardzo fajnie. Nie dziwota, że wspominasz o tym, że Ci się podobają :)
Wam też bardzo ładnie wyszły :)
Ale fajne !!! Koniecznie muszę z dzieciakami zrobić :-))
OdpowiedzUsuńDziękujemy. Warto zrobić. Filipek miał bardzo dużo uciechy. U nas pokazaliśmy już trzy różne zestawy. :)
UsuńIntrygująco to wygląda. Zdaje się, że widziałam gdzieś podobny efekt przy plastiku z butelki po wodzie mineralnej, ale tam by się gorzej rysowało jednak 😊
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńBył w Internetach filmik z pudełkiem po lodach, ale taki zestaw pewniejszy, bo zawsze wychodzi, a dziecko jest uszczęśliwione. :)
Ekstra :) Tego eksperymentu jeszcze nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńMyślałam, że wszyscy już widzieli.
Bardzo ciekawe.pierwszy raz widze takie cuda😉
OdpowiedzUsuńTe eksperymenty mamy zamówione,ciekawy pomysł na jesienny wieczór.Ciekawa fotorelacja!
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńCiekawa jestem jak Wam wyjdzie :)
Tęcza z próbówki była piękna, a tu kolejny ciekawy zestaw. Nie miałam pojęcia o istnieniu takich cudów. Już spieszę zgłębić temat.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Są jeszcze inne. My mieliśmy jeszcze polimerowy robak. Wszystkie bardzo nam się podobały :)
UsuńI nie ukrywam, chcemy więcej :)
Super, nie znam zestawów Fun, a wyglada na to, że powinnam. Widzialam w internecie wersje Z pudelka po ciastkach, musimy sie w ten sposób ponawić!
OdpowiedzUsuńPolecam szczerze te zestawy.
UsuńFilip bardzo je lubi :-)
Ciekawy patent :)
OdpowiedzUsuńSuper!!! Nawet nie wiedziałam, że coś takiego jest ;) Co prawda moje dzieciaki są jeszcze małe, ale uwielbiają działania twórcze więc pomysł na ozdoby choinkowe jak znalazł ;)
OdpowiedzUsuńTen zestaw faktycznie dla odrobine starszych, ale tęcza już chyba by sie sprawdziła :-)
Usuńkurde sam bym się tym pobawił. świetne;)
OdpowiedzUsuńNie dziwota, to fajna zabawa :-)
UsuńSkąd Wy dziewczyny bierzecie takie fajne pomysły? Niby proste, ale moja głowa jakoś nie nadaje na takich falach :)
OdpowiedzUsuńKazdy ma inne ,,fale". Ty jestes dobra w innych tematach :-)
UsuńZ tej firmy mieliśmy sztuczny śnieg świetna sprawa takie zestawy
OdpowiedzUsuńSztuczny śnieg też byłby ekstra. my nie mieliśmy :-)
Usuń