Dzisiejszy eksperyment jest bardzo słabo widoczny na zdjęciach. Więcej widać na filmiku, więc szczególnie polecam jego obejrzenie.
,,Eksperyment" wykonał w całości Filip w kilku próbach :)
Co nam wyszło? Jak nam wyszło? Zapraszam do dalszej lektury :)
Do wykonania tego eksperymentu wykorzystaliśmy:
- wiadereczko
- sznurek
- piłeczkę pingpongową
Do uchwytu wiaderka mocujemy sznurek.
Wkładamy piłkę do środka wiaderka i przyjmujemy stabilną postawę ;)
Kołyszemy wiaderko...
Kiedy sznurek będzie odpowiednio naprężony, wykonujemy pełen obrót wiaderkiem :)
I filmik:
Jak to działa?
Dlaczego piłeczka nie wypadła z wiadereczka?
Na piłeczkę działa siła odśrodkowa. Im szybciej kręcimy wiaderkiem, tym ta siła staje się większa.
Siła grawitacji działa równolegle, ale w tym wypadku siła odśrodkowa działa ,,mocniej" na piłeczkę.
(źródło: ,,Eksperymenty dla ciekawskich - Zielona Sowa 2015)
Wpis powstał w ramach zabawy ,,Piątki z eksperymentami"
Więcej na blogu Karolowamama
Więcej na blogu Karolowamama
nie znałam tego...szczerze to nawet nie wiedziałam ze tak to działa...Brawo TY<3
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńMiło mi :)
Fajna naukowa zabawa, moim chłopakom pewnie by się spodobała :)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować.
UsuńOkazuje się, że to nie takie proste zadanie dla małych dzieci, jak by mogło się wydawać ;)
Jest to dobre ćwiczenie motoryki dużej ;)
:)
Bardzo efektowny eksperyment :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy:)
UsuńStaramy się ;)
Świetny pomysł, sama bardzo lubiłam eksperymenty, kiedy byłam dzieckiem. Miałam zestaw encyklopedii, w których było całe mnóstwo propozycji eksperymentów do wykonania w domu przez dzieci. Najbardziej pamiętam jakąś nitkę zawieszoną na ołówku, na której zaczynały odkładać się kryształki - albo coś w ten deseń. Muszę doczytać i sobie przypomnieć to wszystko :)
OdpowiedzUsuńTo musialo byc ciekawie.
UsuńMy dawniej nie opisywalismy eksperymentow. Rozpoczelismy od drugiego tygodnia wakacji w ramach zabawy.
W dziecinstwie robiliśmy tylko kryształki soli na nitce :-)
Zabawa zabawą ,ale magik jest świetny :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy.
UsuńZabawa też świetna ;-)
Zawsze się tak bawiłam będąc na grzybach albo latem z wodą. Wtedy jak się trochę wylało to nawet bardziej eksperyment się podobał ;)
OdpowiedzUsuńJa w dzieciństwie także wywijałam wiaderkami, to kosykiem. Zabawa prosta, a dla dziecka atrakcyjna :)
Usuń