Gra FITS - Egmont

Niedawno dotarła do nas nowość od Egmont Kraina Planszówek, gra logiczna ,,FITS" z rewelacyjnymi elementami.

Gry logiczne są u nas bardzo lubiane. Przy nich świetnie się bawimy i relaksujemy oraz główkujemy. Dużą zaletą jest to, że FITS nie wymaga wiele przygotowań przed rozgrywką, ani sprzątania po niej.

FITS, to gra przeznaczona dla graczy od 1 do 4 osób w wieku 8 do 108 lat. Przy czym dolna granica jest jak najbardziej, naszym zdaniem, zawyżona, bo i młodsi dadzą radę grać i cieszyć się zwycięstwem. Wszystko zależy od losowości, która w tej grze występuje.

Gra jest fajnym odpowiednikiem, znanej z komputera, gry typu tetris.

Bardzo nas urzekły ciekawe elementy. Jest ich bardzo dużo, a wszystko zostało wpakowane do wielkiego kolorowego pudełka. Bardzo dopracowany zestaw.

Zawartość opakowania:

- 64 klocki (po 16 w każdym kolorze) - są wykonane z ,,kamienia"

- 4 rampy z 4 przezroczystymi pokrywkami - plastikowe

- 8 dwustronnych plansz (po 2 w każdym kolorze) - kartonowe

- 4 karty startowe (niebieskie) - tekturowe

- 16 kart podstawowych (fioletowe) - tekturowe

- instrukcja

Cel gry:

Gracze umieszczają wskazane przez kartę klocki na swoich rampach, starając się zakryć jak najwięcej pól.

Stanowisko przygotowane dla dwóch graczy:

Przygotowanie do gry:
Każdy gracz bierze swój komplet, czyli rampę z przezroczystą przykrywką, klocki w wybranym kolorze oraz 2 plansze w kolorze klocków.

Przebieg gry:

Zasady są bardzo proste, trudne jest jedynie tak układać swoje klocki, by uzyskać jak najwięcej punktów. Przyznam szczerze, że nie jest to wcale proste, bo wraz z kolejnymi rundami (których jest 4), wzrasta znacząco poziom trudności.

W każdej rundzie należy:

- umieszczenie planszy na rampie

- umieszczenie klocka startowego (należy potasować niebieskie karty i wylosować jeden z nich, to jest symbol klocka startowego dla danego gracza, każdy gracz ma inny).

- rozegranie rundy, czyli ułożyć fioletowe karty w stosik zakryty, odkryć pierwszą kartę i umieścić wskazany klocek na rampie.

Nie można przesuwać klocków na rampie w jej poprzek, ani zdejmować klocków, ani też ich przemieszczać. Można za to przed jego położeniem zdecydować, że klocka się nie użyje. Wówczas nie ma możliwości użycia odłożonego klocka później.

Nasz niespełna ośmiolatek doskonale sobie radził podczas gry. Ponadto jest zachwycony, tak jak ja, całym zestawem.

Zakończenie gry:

Gdy wyczerpie się stosik fioletowych kart, to następuje koniec rundy. Do zapisania punktów należy użyć kartki i długopisu (nie zamieszczonego w zestawie).

Po pierwszej rundzie liczy się pełne rządki i odejmuje punkty za puste, nie zakryte, okienka.

W drugiej rundzie liczy się punkty za niezakryte pola specjalne, a odejmuje za niezakryte pola z kwadracikami.

W trzeciej rundzie oblicza się punkty za pola specjalne oraz odejmuje, a także odejmuje punkty za za niezasłonięte pola z kwadracikami. 

W czwartej rundzie, za każdą widoczną parę symboli otrzymuje punkty, a każdy pojedynczy symbol odejmuje punkty.

Na sam koniec, po czwartej rundzie zlicza się wszystkie punkty. Zwycięzcą jest gracz, który ma ich najwięcej.

W grę można grać także w pojedynkę. Do takiej rozgrywki w instrukcji przedstawiono zasady przeliczania punktów na ,,tytuły mistrzowskie".

Nasze wrażenia:

Gra ma bardzo ciekawe elementy, są w większości wykonane perfekcyjnie. Najdelikatniejsze są rampy, ale myślę, że bez problemu wytrzymają i tak bardzo wiele rozgrywek.

Sama gra jest świetną propozycją na wieczory w gronie znajomych i rodziny, świetnie sprawdzi się w świetlicach.

Grę serdecznie polecamy.

Grę znajdziecie TU

 

Wpis powstał w ramach projektu #Grajmy!