Podczas pandemii koronawirusa, jest o wiele więcej czasu wolnego, niż w zwykłym czasie. Poza zadaniami lekcyjnymi dużo czasu spędzamy na zabawie. U Was też? Nie chodzi przecież o to, by siedzieć przed odbiornikiem tv czy innymi umilaczami czasu (choć i tego całkiem nie unikamy), a by pozostać w domu. Fajnym pomysłem na zabawę jest budowanie z klocków. Pokażmy Wam klocki, które u nas przeszły pomyślnie testy, są to Montino rurki 3D, 470 el. - Alexander Toys.
Klocki - to w zasadzie rurki w trzech długościach, które łączy się ze sobą za pomocą jeżyków. Można budować małe i duże, fantazyjne konstrukcje. Oprócz świetnej rozrywki oferuje też ćwiczenie motoryki małej, zmysłu przestrzennego, zdolności planowania, koordynacji wzrokowo - ruchowej.
Z rurek można budować i jeżyków, można też je układać, grupować. Wszystko zależy od wyobraźni użytkowników.
W zestawie 470 el znajdują się:
- kolorowe rurki = 300 szt.
- kolorowe złączki - 170 szt.
- mini album z inspiracjami.
Co można zbudować?
Różne małe i większe konstrukcje. U nas powstają domy, auta, figury geometryczne, a nawet gwiazdy.
Dotychczas uwieczniłam kilka z tych konstrukcji (nie wszystkie doczekały się fotografii).
Dla kogo polecamy?
Dla całych rodzin. Czym młodsze dzieci, tym konieczniejsza jest obecność i pomoc rodziców. Niektóre rurki dość ciężko się łączą z jeżykami. Po kolejnych budowach jest już trochę łatwiej.
Rurki można ,,wyginać", ale tylko w łuk.
Zestaw dedykowany jest dla dzieci od 3 roku życia, ale myślę, że składać konstrukcje będą umiały dzieci od 4/5 roku życia.
Wielkie konstrukcje świetnie się trzymają, nawet podczas zabawy nimi (w nich). Młodsze dzieci zapewne będą miały wielkie pole do zabawy ,,w dom".
Konstrukcja, choć elastyczna, to jednak wytrzymała, bo nie było problemy by położyć na niej koc.
W rurkowym domku na chwilę pojawiła się także skrzynka na listy.
Z moich obserwacji wynika, że ok. 8 latki mają frajdę z budowania z tych rurek, ale (oczywiście) już nie bawią się w odgrywanie scenek i zabawę w tych konstrukcjach. Nasze dziecię przymierzyło się do domku, wstawiło skrzynkę, ale szybko straciło zainteresowanie konstrukcją. Myślę, że na takie zabawy skuszą się dzieciaki do ok. 6 roku życia.
Zatem u nas zestaw spełnił swoje podstawowe przeznaczenie - budowanie z nich.
Mniejsze konstrukcje, jakie u nas powstały, to m.in. gwiazda, wieża z kulą oraz przestrzenne figury geometryczne.
Zestaw polecamy.
Mamy ten zestaw, ale do tak imponujących konstrukcji jeszcze nie doszliśmy. Brawa dla synka!
OdpowiedzUsuńŚwietne sę te rurki i ile możliwości, my mamy innej firmy, od was odgapimy co niektóre budowle:)
OdpowiedzUsuńJakie fajne. Ciekawe czy Tygrys dałby już radę.
OdpowiedzUsuńI my mamy te rurki. U nas hit. Zbudowana była rakieta, cyrk i wiele innych cudowności :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili :)