Dziś mikołajki, to wiadome. U mnie już małe
przygotowania do świąt Bożego Narodzenia.
Jak na tę chwilę jestem na etapie kończenia "wielkiego prania".
Pozostało jeszcze "wielkie sprzątanie".
Dziś, w nietypowy dla siebie sposób, uczciłam
mikołajki :)
Przez cały dzień - po domu - nosiłam czapkę
mikołaja, ku radości mojego małego synka :)
Poza tym zrobiłam cztery świeczki
mikołajkowe...
Świeczki wykonalam od podstaw samodzielnie.
Jako forma - kieliszki jednorazowe, nowa parafina, knot... Byswiecz miały jaśniejszy blask użyłam bialej parafiny, a zabarwiłam tylko tę, w której zamaczmałam świczki. Na koieck dodałam ,,śnieg" wykonany z parafiny.
"Pamiętnik Świętego Mikołaja" - tę
odczytuję na głos synkowi.
"Zasada trzech dni" - czytam sobie
("w duszy").
"Bożonarodzeniowe historie
niezwykłe" - zamierzam czytać na głos naszej trójce (sobie, mężowi i
synowi).
Wszystkie te pozycje serdecznie polecam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
💡 Pozostaw ślad po swojej wizycie, będzie nam bardzo miło.
💡 Zapraszam także do polubienia naszej strony na
Facebooku ➡
https://www.facebook.com/InaiSewa
Dziękuję 😍