Najnowsza książka ,,MiSiA i jej mali pacjenci. Szkolna wycieczka" od wydawnictwa Zielona Sowa pojawiła się niedawno w naszym domu i bardzo przypadła nam do gustu.
Bardzo lubimy książki, które pokazują nam dzieci w różnym wieku, książki, które dają możliwość zobaczenia świata z różnych perspektyw.
Odkąd Filip umie czytać, z chęcią sam sięga po różne książki. Są to różne publikacje - dla różnego przedziałów wiekowego i o różnych bohaterach i tematyce. Lubi czytać nawet książki dla młodszych odbiorców, co mnie, jako mamę jedynaka bardzo cieszy, gdyż ma okazję lepiej zrozumieć także młodsze dzieci, które na ,,co dzień" rzadko widuje.
Seria o Misie jest jedną z naszych ulubionych książek dla dzieci. Wydano ich już 9. Pozostałe 8 opisałam TU.
Bohaterką książki jest Misia, ośmioletnia rudowłosa dziewczynka. Rezolutna Misia bardzo kocha zwierzęta, rozumie ich mowę, ma też klinikę dla zwierząt, którą prowadzi w domku na drzewie w ogrodzie swoich rodziców.
Ten tom, to bardzo jesienna, niezwykle pięknie ilustrowana książka.
Tym razem Misia małego borsuka, który zagubił się w lesie. Misia pragnie mu pomóc, ale jak tego dokonać konkurując z mamą i ciocią w zbieraniu grzybów? Czy to się uda?
Misia będzie musiała pomóc okaleczonego krecika. Zwierzątko jest bardzo osłabione. Czy uda mu się przeżyć?
A co niezwykłego wydarzy się na szkolnej wycieczce? Czy uda się pomóc kolorowej gadającej papudze, pewnego sympatycznego kataryniarza?
Ta książeczka bardzo nam się spodobała - jest tutaj piękna jesień na niesamowicie klimatycznych ilustracjach, których autorką jest Agnieszka Filipowska, bardzo sympatyczni bohaterowie i wspaniałe ciepłe relacje między bohaterami.
Zawsze, gdy jest zapowiedź nowego tomu, to my ,,w ciemno" się na niego decydujemy i nigdy się jeszcze nie zawiedliśmy, bo autorka Aniela Cholewińska-Szkolik ma po prostu ,,magiczne" pióro.
Polecamy serdecznie.
Książkę tę i pozostałe Misiowe publikacje znajdziecie TU
ta lektura dopiero przed nami, ale już nie możemy się doczekać, zwłaszcza po Twojej opinii :-)
OdpowiedzUsuńNie czytaliśmy jeszcze żadnej części, nie znamy tej bohaterki. Jednak szata graficzna do mnie przemawia, a i fabuła zapowiada się interesująco. Musimy w końcu kupić przynajmniej jeden tytuł i sprawdzić czy "Misia" przypadnie nam do gustu. 🙂
OdpowiedzUsuńAle kusisz:) mamy ja czeka w kolejce ale widze ze chyba przesuniemy ją do przodu:)
OdpowiedzUsuńPięknie ilustrowana, ciekawa,ładnie wydana.
OdpowiedzUsuńDzieci mam duże, więc na takie książeczki nie zwracam uwagi.
Nadaje się jednak na prezent i z przyjemnością kupię.
Recenzja zachęca.
Pozdrawiam!
Irena
Uwielbiamy Misie, mamy kilka książek z jej przygodami i moje dziewczyny bardzo je lubią :)
OdpowiedzUsuń