Zapraszamy na eksperyment ,,Zakręcony wąż".
U nas eksperymenty wykonywane są kilka razy w tygodniu. Bardzo to lubimy.
Tym razem zapraszamy na... węża, zakręconego w dodatku.
To jest - jak dotąd - nasz najmniej sfotografowany eksperyment. Nie szkodzi, bo pod koniec niedługiego wpisu znajduje się i filmik, który pokazuje wszystko dość obrazowo.
Zapraszam do lektury.
Do wykonania tego eksperymentu wykorzystaliśmy:
- świeczkę (podgrzewacz)
- zapałki
- spinacz (klamerkę ,,do bielizny")
- patyczek do szaszłyka
- drukowany wzór węża (zeskanowany z książki ,,Mały inżynier")
- taśmę klejącą
Najpierw zeskanowałam z książki rysunek węża, następnie go wydrukowałam, wycięciem gada zajął się Filipek.
Następnym etapem przygotowań było przymocowanie spinacza do stołu, tak, by stabilnie leżał na blacie. Do tego celu wykorzystałam taśmę klejącą.
W zacisk spinacza zamocowałam patyczek w pozycji pionowej.
Na wierzchołku patyczka ,,zawiesiłam" papierowego węża z lekko wyprofilowanym łebkiem. Pierwsze próby wykazały, że wyprofilowanie jest konieczne, by eksperyment mógł potrwać dłużej. Inaczej, po kilku chwilach, wąż spadał z patyczka wprost na zapaloną świeczkę.
Przeszliśmy do eksperymentu.
Pozostało tylko postawić zapaloną świeczkę na spinaczu pod wężem.
Obserwacja:
Po kilku sekundach wąż zaczyna wirować wokół patyczka. Po pewnej chwili znacznie zwalnia, po czym ponownie wiruje. Tak dzieje się cyklicznie.
Oto filmik, który wszystko właściwie demonstruje:
Na koniec nasz wąż... spłonął.
Domu nie spaliliśmy, nawet mebel nie został uszkodzony :)
Filip w dużej mierze był tylko obserwatorem eksperymentu, ale bardzo
przypadł mu on do gustu wywołując zdumienie i radość. ;)
Jak to się dzieje?
Gorące powietrze ma mniejszą gęstość niż zimne, dlatego unosi się. To przemieszczanie się ciepłego powietrza ku górze nazywamy konwekcją. Właśnie ruch konwekcyjny napędza spiralę (węża).
Wąż został wydrukowany z książki ,,Mały inżynier" wydawnictwa Centrum Edukacji Dziecięcej - Publicat.
Pomysł z umocowaniem węża na patyczku zaczerpnęłam z internetu (TU)
Wakacyjne PIĄTKI z eksperymentami.
jaki fajny eksperyment! bomba!
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńPolacam
Super,musimy to zrobić ;-)
OdpowiedzUsuńKoniecznie.
Usuń:-)
To już zabawa z wyższej półki,ciekawe czy my byśmy sobie poradziły .
OdpowiedzUsuńJasne, że sobie poradzicie.
UsuńPolecam
:-)
Fajnie! Prawdziwe czary ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńStaramy się :-)
Fajne są takie czary mary a dodatkowo ten eksperyment widzę po raz pierwszy :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Też takie czary mary lubimy.
UsuńStaramy się :-)
Swietny!!! Musze koniecznie polazać Zarze!!!
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńZróbcie. Zarze na pewno przypadnie do gustu :)
Super! Musimy wypróbować!
OdpowiedzUsuńWarto.
UsuńFajny efekt :)