Dziś prezentuję malutkie łowy z Biedronki.
Wiemy czym biedronka potrafi umilić rodzicom i dzieciom schyłek wakacji. Są nimi przybory szkolne. WYPRAWKA SZKOLNA :)
My także skusiliśmy się na zakup kilku drobiazgów.
Niektóre z nich zostaną w domu i przy okazji różnych prac plastycznych będą wykorzystywane.
Póki co, cieszymy się wakacjami.
Wśród przyborów,
które zachowujemy do prac w domu, są pisaki zapachowe.
Wygodnie się nimi rysuje i pięknie pachną owocami.
Kolejne, to farby plakatowe ,,brokatowo-neonowe".
Opakowanie zawiera 10 sztuk różnych kolorów: 4 fluo, 4 brokat, złoty i srebrny.
Farby przewidziane są chyba głównie dla dziewczynek, bo nie znalazłam opakowania ,,chłopięcego". Nie uważam, by tylko dziewczynkom się przydały. Chłopcy też lubią brokat (np. auto może być tak pomalowane) albo neonów np. do namalowania jaskrawej rybki. Zobaczymy, jak czy u nas wejdą ,,w obieg". Jeśli nawet na co dzień nie będą używane, to z pewnością na okres świątecznych dekoracji będą jak znalazł (Filip bardzo lubi robiś ozdoby na choinkę).
Obrazeczek na szybko wykonany z za pomocą pisaków zapachowych (środek czyli buźka) oraz za pomocą farb (pozostałe malunki):
Przybory, takie jak zeszyty mamy już od
dawna zakupione, a pozostałe zostaną zakupione, jak w przedszkolu
dowiemy się, co potrzeba i czy potrzeba. ;)
Jeśli by się okazało, że na wyprawki rodzice się składają, to kredki, czy nożyczki się nie zmarnują. U nas takie artykuły ,,idą, jak woda".
Polecam te artykuły papiernicze. W biedronce było ich tyle, że szkoda, że nie wszystko można nabyć.
Myślę, że nawet jeśli na zwykłe zajęcia nie będą potrzebne, to w okresie świąt Bożego Narodzenia wszystko idealnie się wpasuje. Szkoda, że wtedy nie da się tego kupić w tak atrakcujnych cenach.
Miała być krótka notka, jak to mama Ina kupiła kilka artykułów do ,,artyzmów" synkowi Filipowi, a wyszło z tego sporo tekstu. ;)
Farby mamy i są super... Co do tych pachnących pisaków to kupowałam w ubiegłym roku i bardzo szybko nam się wypisały... Ale za to lubimy kredki z tej serii.
OdpowiedzUsuńTak, farby świetne. Kredki znane i kochane przez pokolenia, to slamny Majewski :-).
UsuńCo do psiaków, to szkoda, ze na krotko starczaja, ale i tak warto kupić, tak przynajmniej sądzę. ,,Potrafią" zachęcić dziecko do rysowania (kolega Filipka z wielką pasją przystąpił do dzieła, by sie przekonać jak bedzie pachnieć rysunek). Filipa już od dawna nie trzeba przekonywać ;-)
Super wyprawka!
OdpowiedzUsuńDoskonała lista!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne rzeczy szolne
OdpowiedzUsuń