Nasz eksperyment w ramach ,,Piątki z eksperymentami" tym razem jest najłatwiejszy z możliwych, mimo to, bardzo spodobał się naszemu przedszkolakowi i mnie. To świadczy o tym, że warto go przeprowadzić, bo proste nie musi oznaczać nudne ;)
Do wykonania tego eksperymentu wykorzystaliśmy:
- wodę w kolorze żółtym (zabarwioną barwnikiem spożywczym)
- wodę w kolorze niebieskim (zabarwioną barwnikiem spożywczym)
- szklankę
- duże przezroczyste naczynie
- latarkę w smartfonie
Wykonanie jest banalnie proste:
Do szklanki wlewamy żółtą wodę.
Do dużego naczynia wlewamy niebieską wodę.
Szklankę z żółtą wodą wstawiamy do naczynia z niebieską wodą.
Podświetlamy naczynia, przez ustawienie ich na smartfonie z włączoną latarką.
Oglądamy... zieloną wodę ;)
A tutaj trochę lepiej widać :)
Ot, całe doświadczenie. Nie jest tak bardzo pozbawione sensu, jak na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać. Dziecko ma możliwość obserwacji mieszania kolorów, trenuje motorykę małą przez nalewanie wody, wstawianie naczynia... Eksperyment nie może się nie udać, więc jest gwarancja sukcesu z brakiem rozczarowania :)
Polecam.
Pomysł zaczerpnięty z Internetu.
Wpis powstał w ramach zabawy ,,Piątki z eksperymentami"
Więcej na blogu Karolowamama
Więcej na blogu Karolowamama
Tyyy to jest mega!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBomba, uwielbiam Wasze podświetlenia :-)
OdpowiedzUsuńSpodziewałam się mieszania, a tu zaskoczenie. Świetnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńBanalnie proste i genialne!!!
OdpowiedzUsuńBardzo widowiskowa recenzja
OdpowiedzUsuńSuper eksperyment :)
OdpowiedzUsuńNo i w ten prosty sposób można wielokrotnie sprawdzać, jakie barwy powstają po zmieszaniu podstawowych.Super.
OdpowiedzUsuń