Niezależnie od pory roku uwielbiamy tęczę i DIY. Tym razem połączyliśmy te dwa tematy oraz recykling i wyszły proste w wykonaniu kolorowe przyborniki.
Recykling przy DIY jest bardzo w naszym guście. Wykorzystujemy to, co pozostaje nam po różnych produktach... U nas mnóstwo zachowanych pojemników po jogurtach, puszek po konserwach i innych produktach ,,gotowych", rolek po papierze... Lubimy dawać ,,śmieciom" drugie życie. :)
Do wykonania tęczowych przyborników nie potrzeba wielu elementów dodatkowych, a efekt jest całkiem niezły.
Materiały:
- tektura falista w tęczowych kolorach
- puszki po konserwach (po groszku i pasztecie)
- klej na gorąco
- nożyczki
- długopis
- linijka
- obcinarka do papieru
Pierwsze czynności jakie należy wykonać, to przygotowanie puszek, by nie kaleczyły rąk. Za pomocą kombinerek ,,zagiąć: ostrą krawędź. To konieczne, bo w przeciwnym razie puszka będzie ranić niczym nóż. Brr.
Z siedmiu kolorów tektury falistej wymierzamy paski o szerokości takiej ile wysokość puszki podzielona przez 7. U nas jest to 1,4cm.
Paski odcinamy za pomocą obcinarki i ewentualnie docinamy nożyczkami.
Pamiętajmy, że kolory tęczy mają swój porządek - warto to przypomnieć dzieciom
(od góry):
1 czerwony
2 pomarańczowy
3 żółty
4 zielony
5 błękitny
6 granatowy
7 fioletowy
Paski po kolei przyklejamy do puszki klejem na gorąco. Można też przyklejać taśmą dwustronną.
Po naklejeniu wszystkich pasków nadmiar tektury obcinamy nożyczkami.
Niska puszka otrzymała tylko dwa kolory:
Oto gotowe przyborniki. Kolorowe, bezpieczne, a co najważniejsze ekologiczne ;)
wyszło pięknie,
OdpowiedzUsuńmuszę takie wykonać dla mojej córeczki
Wspaniały pomysł i piękne wykonanie. Te kolory wyglądają cudnie. :)
OdpowiedzUsuńProsty sposób, a kolorowa dekoracja gotowa. :)
OdpowiedzUsuńDzieci z pewnością ucieszą się z ich samodzielnego wykonania. :)
UsuńFantastyczny przybornik ;)Mamy mnóstwo puszek, czas je wykorzystać ;)
OdpowiedzUsuńZawsze mi się podobało wykorzystywanie puszek jako przyborniki, posiadają o wiele więcej miejsca niż te "sklepowe". Tu wyszło bardzo estetycznie, tęczowo i to w komplecie, ja jeszcze pokolorowałabym wnętrze na czarno. :)
OdpowiedzUsuńsuper:0 tez tak wykorzystujemy puszki:) ale na wasz pomysł nie wpadłam:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt końcowy, ja natomiast przyborniki mam gotowe, ze sklepu. ;)
OdpowiedzUsuńPiękne, ciekawy pomysł na wykorzystanie pustych puszek :)
OdpowiedzUsuńRobiliśmy kiedyś takie pojemniki z dziećmi
OdpowiedzUsuńŚwietny organizer. Ja z puszek robiłam sortowników. Każdą obkleilam w konkretnym kolorze. Do tego nakrętki w tych samych kolorach. Tosiek, gdy był mały w taki sposób uczył się kolorów wrzucając naklretke do puszki w tym samym kolorze
OdpowiedzUsuń