Gra Biznes Junior od Alexander Toys, to emocjonująca ekonomiczna gra planszowa. Podczas gry dzieci mogą poczuć się, jak biznesmeni inwestując pieniądze w nieruchomości.
Podczas gry dzieci mają okazję poznać ryzyko inwestowania pieniędzy, poczuć satysfakcję z rozwijania swoich inwestycji. Mogą także doświadczyć uczucia porażki, gdy zakupione firmy nie przynoszą wystarczających dochodów.
Gra uczy liczenia gotówki, jest dobrym wstępem do poznania umiejętności operowania pieniędzmi. Losowe zdarzenia w grze pokazują, że sytuacja finansowa może się radykalnie zmienić.
Gra przeznaczona jest dla graczy od 6 lat (polecamy od 5), dla graczy od 2 do 4.
Cel gry:
Inwestowanie w nieruchomości i zdobycie jak większej ilości pieniędzy i wyeliminowaniu przeciwników.
Zawartość pudełka:
- plansza- pionki postaci i podstawki (po 4 szt.)
- karty własności (18 szt.)
- karty ,,Los" (30 szt.)
- karty ,,Lotto" (7 szt.)
- kostka do gry
- elementy rozbudowy - ,,domki" (18 szt.)
- banknoty (1 zł x 75 szt, 2 zł x 40 szt., 5 zł x 20 szt.)
Gra ma wiele ciekawych elementów. Zapakowana jest w kartonowe pudełko z plastikową wypraską. Zasady gry są bardzo proste, a rozgrywka nie
należy do skomplikowanych.
Filmik:
Wszystkie elementy:
Plansza:
Przykładowe karty ,,Los":
Przykładowe karty,,Lotto":
Przykładowe karty własności:
Stanowisko bankiera:
Przygotowanie do gry:
Na środku stołu rozkładamy planszę do gry. Na wyznaczonych miejscach kładziemy karty ,,Los" i karty ,,Lotto". Pionki graczy ustawiamy na polu start.
Wyznaczony zostaje bankier, który będzie wydawał karty inwestycji i ,,domki" oraz pobierał opłaty.
Każdy gracz otrzymuje komplet banknotów: 15 szt po 1 zł, 8 szt. po 2 zł, 4 szt. po 5 zł.
Przebieg gry:
Grę rozpoczyna najmłodszy gracz.
Gracze podczas swojej tury rzucają kostką, przemieszczają pionek o ilość pól wskazaną przez kostkę i wykonują akcję zgodną z polem, na którym stanie ich pionek.
Jeśli pole dotyczy inwestycji, której nikt dotychczas nie wykupił, to gracz w swej turze może zakupić nieruchomość, a przed następnym ruchem w swojej turze dodatkowo firmę. Płaci do banku wyznaczoną kwotę.Za te zakupy otrzymuje kolejno kartę własności i ,,domek".
Są
też pola ,,akcji", na nich należy wykonać polecenie tam się znajdujące.
Np. pole ,,Los" - odczytać treść z karty znajdującej się na stosiku
kart ,,Los", to samo dzieje się z kartami ,,Lotto". Gracz, który stanie
na którymś z tych pól odczytuje treść karty i natychmiast wykonuje
polecenie.
Są też inne pola, które ułatwiają lub utrudniają graczom żywot biznesmena. Wszystkie opisy opisano w instrukcji.
Gry któryś z graczy, podczas swojego ruchu stanie na inwestycji innego
gracza, wówczas właścicielowi inwestycji płaci ,,postojowe" w kwocie
wyznaczonej na inwestycji.
Zakończenie gry:
Rozgrywka kończy się gdy wszyscy gracze oprócz jednego odpadną z gry z powodu braku możliwości opłaty należności. Gracz, który ocalił swój kapitał i nie zbankrutował, otrzymuje tytuł ,,Królem Biznesu".
Wrażenia i wnioski:
Gra jest dość emocjonująca.Występuje umiarkowana losowość i niewielka (w naszym odczuciu) negatywna interakcja.
Gra jest dość emocjonująca.Występuje umiarkowana losowość i niewielka (w naszym odczuciu) negatywna interakcja.
W grę graliśmy w różnej konfiguracji wiekowej: rodzice + syn (7 lat); mama + syn (7 lat); mama + dziewczynka (10 lat) + chłopiec (7 lat); dziewczynka (10 lat) + chłopiec (7 lat) - i w każdej z tych rozgrywek satysfakcja z gry była duża. Niby grę podobną znamy (my rodzice) z dzieciństwa, ale nie nudziliśmy się podczas gry. Bardzo ładne elementy, solidne opakowanie oraz piękna laminowana plansza podnoszą jakość i satysfakcję z gry.
Jest tylko jedna minimalny minus, gra ma drobne sumy w obrocie (kupowanie, nagrody, kary). Dla dziecka w wieku 7 lat (ucznia klasy 1) jest lekko za prosto pod względem dydaktycznym, gdyś przy tak niskich kwotach dziecko nie ma okazji pogłówkować, porachować, bo w tym zakresie umie doskonale kalkulować. Syn się nie skarżył, Jemu się podoba gra dla samej gry, więc to nie jest jakiś problem. Wydawca ma także gry o podwyższonym stopniu trudności i z pewnością niedługo się na nie ,,przerzucimy" ;).
Gra jest trochę bardziej skomplikowana niż monopoly junior, prostsza niż monopoly klasyczny. Na pewno znajdzie dużą grupę odbiorców. Dzięki za recenzję :)
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja na wspólne spędzenie czasu z rodziną, cieszy dużych i małych. :)
OdpowiedzUsuńGra jest świetna! Osobiście podobała mi się rozgrywka. My z Tosiem graliśmy na uproszczonych zasadach, ale dla starszaka rzeczywiście może być za prosto. Rozwiązanie może być takie, że dodatkowo kupicie zabawkowe banknoty o większych nominałach. :)
OdpowiedzUsuńrewelacja! Musimy ją mieć! Polska wersja, doskonałą do nauki dodawania i nauki pieniędzy.
OdpowiedzUsuńoj ta gra jest rewelacyjna- codziennie w nia gramy- najlepsze jest w tym ze nie wiadomo nigdy jak sie skończy:) nawet jak masz duzo możesz zostac bez niczego:)
OdpowiedzUsuńO tak.
UsuńMialam tak.
a ja jestem dość sceptyczna... kiedyś byłam po d mocnym wrażeniem gier typu Monopol, a dziś myślę, że za szybko wkręcamy dzieciaki w maszynkę naszeog świata, nie zawsze najlepszą i najsłuszniejscą, promującą nie zawsze dobre wartości, skręcającą myślenie...
OdpowiedzUsuńUwielbiam Monopol, Wielki Biznes i tego typu gry, które uczą o finansach i życiu. Jest jeszcze Taja gra Euricash, dostępna w Polsce- trudniejsza, ale warto w nią grać bo wiele uczy.
OdpowiedzUsuńMamy ta gre jest świetna. W prosty sposób uczy rzedzenia kasa 😘
OdpowiedzUsuńTa gra idealnie wpisuje się w gust mojego syna!
OdpowiedzUsuń