Nasz trzeci warsztat w ramach Projektu ,,Dziecko na warsztat". Tym razem działaliśmy w temacie ,,szkło".
Miałam wiele pomysłów na to, co wykonamy w ramach projektu w temacie szkło. Jednak postawiłam na prostotę. Wszystko adekwatnie do chęci i zapału małego artysty.
Prosto, ale chętnie wykonane. Tak powstały u nas...
Na początek prezentujemy wykonanie lampionów ;)
Powstały u nas trzy.
Lampion nr 1
Do wykonania wykorzystaliśmy:
- słoiczek po jogurcie (z biedronki)
- klej typu vikol
- srebrny brokat
- pędzel
1. Najpierw smarujemy klejem słoiczek.
2. Posypujemy srebrnym brokatem.
To bardzo proste wykonanie, ale wygląda niezwykle efektownie ;)
Idealna rozgrzewka :)
Lampion nr 2
Do wykonania wykorzystaliśmy:
- słoiczek po jogurcie (z biedronki)
- klej typu vikol
- złoty brokat
- konfetti złote gwiazdki
- taśmę malarską
- pędzel
1. Przyklejamy taśmę malarską, by osłonić część słoiczka, której chwilowo nie będziemy obklejać.
2. Smarujemy klejem dolną część słoiczka.
3. Posypujemy złotym brokatem.
4. Smarujemy klejem punktowo po całym słoiczku.
5. Obsypujemy słoiczek gwiazdkowym konfetti.
Efekt końcowy całkiem fajny :)
Spod mojej ręki wyszedł skromny słoiczkowy lampion ;)
Skromność zawdzięcza m. in. temu, że (zamiast kupić farbę w spreju) użyłam :D tempery połączonej z klejem typu vikol i pędzla. Jak sadzę, to nie najlepsza technika. Jeszcze się uczę ;)
Bałwaniasty lampion
Lampion nr3
Do wykonania wykorzystaliśmy:
- słoiczek po jogurcie (z biedronki)
- klej typu vikol
- białą temperę
- czarny marker
- pomarańczowy flamaster
- czerwony filc
- klej na gorąco
- pędzel
1. Pomalowałam słoiczek dwukrotnie białą farbą i klejem typu vikol (w stosunku 1:1).
2. Namalowałam oczka, uśmiech, nos i pomalowałam krawędź słoiczka.
3. Przykleiłam klejem na gorąco ,,szaliczek" wycięty z filcu i zawiązałam go.
Gotowe.
Tak wyglądają wszystkie razem :)
A to już ostatnia szklana atrakcja ,,Potworzasta" szklanka do mleka.
Wykonanie bardzo proste.
Wykorzystaliśmy gotowe naklejki z książeczki kreatywnej (prezentowałam ją TU).
Naklejki zapewne niezbyt długo się na niej utrzymają, co jest zrozumiałe, bo służą do naklejania na papier, ale to nie szkodzi, bo Filip był zadowolony ze swojej szklanki i z przyjemnością z niej pił.
Co otworze szafkę z naczyniami, ,,spogląda" na mnie ta potworzasta śmieszna buźka ;D
Wpis powstał w ramach Projektu ,,Dziecko na warsztat".
Zapraszam na inne blogi biorące udział w projekcie :)
Cudne te Wasze lampiony... Idealne na klimatyczne, adwentowe wieczory :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńKlimat dają przedni :-)
Jakie piękne :) Na pewno przyjemnie będzie spędzać przy nich jesienne wieczory.
OdpowiedzUsuńDziekuje :-)
UsuńAle pięknie Wam wyszły lampiony :-) każdy wyjątkowy i uroczy :-) oj już wiem co będziemy robić jak znajdę odpowiednie słoiki :-)
OdpowiedzUsuńW Pl sloiki w biedronie. Ale i u Was pewnie cos ciekawego wypatrzysz ;-)
Usuńsuper:) u nas też świeczniki:) mi ten jogurt z biedronki będzie się śnił po nocach!
OdpowiedzUsuńDzieki.
UsuńJogurt w sumie nie jest taki znow zly :-P
Te jogurty są teraz hitem recyklingu; )
OdpowiedzUsuńTo prawda ;-)
UsuńCudownie wyszły te lampiony,szczególnie z gwiazdkami,widz słoiczki z Biedry rządzą
OdpowiedzUsuńWidzę, że biedronkowe słoiczki rządzą :D świetne dzieła Wam powstały...mój nr jeden to bałwankowy lampion i potworzasta szklanka (y) rewelka!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne lampioniki :-) uwielbiam ich światło :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńI nam takie swiatlo sie podoba ;-)
o matko, jaka szklanka:) zrobię sobie taką do pracy:) haha zajebista!
OdpowiedzUsuńDo pracy idealna ;-)
UsuńLampion z gwiazdkami najbardziej podbił moje serce
OdpowiedzUsuńMnie też ten sie podoba. Daje fajne światło
Usuńbałwanek skradł moje serce!
OdpowiedzUsuń