Kochamy eksperymenty, i nie zaprzestajemy z nimi.
Tym razem zainspirowała nas zimowa aura, ale eksperyment jest atrakcją o każdej porze roku ;)
Zapraszam do dalszej lektury :)
Do wykonania tego eksperymentu wykorzystaliśmy zestaw Fun goo:
- kolorowy fun goo
- substancję sieciującą
- szpatułkę
- instrukcję obsługi (jest ona w jęz.: PL, EN, DE)
oraz
- miseczkę
Wykonanie tego eksperymentu jest niezwykle proste.
1. Do miseczki wlewamy zawartość dużego pojemniczka, w którym znajduje się kolorowy Fun goo.
2. Do miseczki z Fun goo wlewamy substancję sieciującą z małej ampułki.
3. Intensywnie mieszamy przez ok. 2-3 minuty do momentu, aż płyn zamieni się w żelową substancję i zacznie odchodzić od ścianek miseczki.
Po ok. 30 minutach zyskuje swoje najlepsze właściwości i zaczyna się świetna zabawa.
Glutek bardzo fajnie powstaje, bardzo przyjemnie się nim bawić.
Wyglądem skojarzył nam się z lodem, a właściwościami z rozciągliwą galaretą. Raz staje się ciałem stałym, raz cieczą.
Świetna zabawa.
Koloryt zależy od światła. Raz widzieliśmy go jako przezroczysty, a przy zmianie światła, jako bardziej ,,kremowy".
Na koniec nasz ulubiony test...
Podświetlanie latarką ze smartfona ;)
Filip stwierdził, że wygląda, jak lód :)
Po zakończonej zabawie albo wyrzucamy glutka, albo zachowujemy go na pewien czas w probówce.
Cały zestaw jest bardzo ciekawy, posiada wszystkie potrzebne składniki.
Syn świetnie się bawił, oboje świetnie się bawiliśmy ;)
To już nasz czwarty zestaw Funiversity. O pozostałych pisałam TUTAJ.
Nasze poprzednie
EKSPERYMENTY TUTAJ
Wpis powstał w ramach zabawy ,,Piątki z eksperymentami"
Więcej na blogu Karolowamama
Więcej na blogu Karolowamama
Ale fajny ten glutek! :)
OdpowiedzUsuńPolecamy :-)
UsuńSama chętnie pobawiłabym się takim glutkiem, a co dopiero dzieci :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się.
UsuńJa też ,,przetestowałam" :)
super są glutki FUN! Taki prawdziwy glucior:D
OdpowiedzUsuńO tak, świetna sprawa.
UsuńDo tego zostają nam probówki do jakiś innych eksperymentów ;)
Ale super :-) już nie mogę się doczekać żeby pokazać Ignasiowi :-)
OdpowiedzUsuńZapewne ucieszy sie z eksperymentu ;-)
UsuńFajny glutek. Eksperymenty to to co Filipek chyba lubi najbardziej :)
OdpowiedzUsuńDzieki.
UsuńBardzo lubi :-)
I później takie glutki znajdują się na ścianie. Trzeba pilnować żeby później nie zbierać tego ze ściany ;)
OdpowiedzUsuńU nas nie było takiego zmartwienia 😉. Choć dzieci potrafią zaskakiwać, więc nadzór jest obowiazkowm, szczególnie przedszkolaków 😊
Usuń