RODO / kontakt z nami

Etykiety

Etykiety

Piana z białka bez miksera (3 doświadczenia) - Eksperyment

Dziś zapraszam, już tradycyjnie, na obejrzenie naszego piątkowego eksperymentu.


Eksperyment powstał w dwóch etapach oraz jeden ,,porównawczy".
Do wykonania eksperymentu wykorzystaliśmy:
- naczynia (miarki małe, miseczki, słoiczek, talerz jako podkładka, łyżeczka do mieszania)
- butelkę plastikową
- jajko
- wodę
- sodę
- ocet

Pierwszy etap, to przygotowanie głównego składnika, czyli białka jajka.
Wybijamy jajko do miseczki i plastikową butelką zasysamy żółtko.
Żółtko odkładamy.



Drugi etap.
Do słoiczka nalewamy ok. połowy białka jajka.


Dolewamy 25 ml wody.


Wsypujemy do tego ok. łyżeczki sody oczyszczonej.


Mieszamy dokładnie.


Dolewamy 25 ml octu.
Natychmiast obserwujemy powstawanie piany. Zaczyna tłoczyć się nieśpiesznie i majestatycznie, wręcz ;)


Piana świetnie się trzyma i nie opada.
(Filip zaczął ją rozgarniać patyczkiem)


Eksperyment porównawczy.
Do tego eksperymentu, który powstał wyłącznie dla porównania (by ukazać, że białko jajka w powyższym eksperymencie ma znaczenie), wykorzystaliśmy składniki i ilości te same, które w eksperymencie ,,głównym", z jedną różnicą: nie użyliśmy białka jajka.


Kolejno dodajemy: wodę, sodę, ocet i obserwujemy szybką reakcję powstawania, i ,,znikania" piany. ;)






Wyjaśnienie:
Powstawanie piany z użyciem białka jaja kurzego powstaje, gdy ocet, który reaguje z sodą prowadzi do powstania gazu czyli dwutlenku węgla. Obecność białka umożliwia swobodną ucieczkę gazu do powietrza. Dwutlenek węgla zostaje zatrzymany w cząsteczkach białka, wytwarzając dużą ilość trwałej ,,sztywnej" piany.


Nasze poprzednie
EKSPERYMENTY  TUTAJ


Wpis powstał w ramach zabawy ,,Piątki z eksperymentami"
Więcej na blogu  Karolowamama
http://karolowamama.blogspot.co.uk/2016/08/piatki-z-eksperymentami-zapowiedz.html

16 komentarzy:

  1. Podejrzewam, że taka piana i Tygrysowi by się spodobała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieci lubią takie twory :-).
      Filip był pod duzym wrażeniem :-)

      Usuń
  2. A tak niewiele trzeba by była świetna zabawa.jutro spróbujemy ,tuylko sodę kupię..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, wiele nie trzeba, by było miło i ciekawie :-)

      Usuń
  3. Rzeczywiście spora różnica w pianie po dodaniu białka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To w zasadzie to dwie różne reakcje, ale ciekawosc wziela górę, czy podobne skladniki zdzialaja ,,to samo" ;-)

      Usuń
  4. świetna zabawa, też wypróbujemy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. oj lubicie eksperymenty z jajkami:D czad! ja nie znałam tego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ,,magiczny" składnik i daje tyle możliwości, jak tu nie lubić z nim eksperymentować :-P

      Usuń
  6. Jutro próbujemy! Dobrze, że mam sodę.

    OdpowiedzUsuń
  7. nie znałam takiego sposobu, słyszałam, że dosypuje się szczyptę soli, ale o occie nigdy nie słyszałam :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Super, ja zawsze mam problem z ubiciem białek. Tylko ciekawe czy z sodą i octem dobrze smakowałyby ciasta... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do bezy, dodaje się ponoć ocet, ale sody nie :-)
      Do biszkopta tez dodaje się ocet.
      A sode, jak proszek do pieczenia, do ciast ;-)

      Usuń

💡 Pozostaw ślad po swojej wizycie, będzie nam bardzo miło.
💡 Zapraszam także do polubienia naszej strony na
Facebooku ➡
https://www.facebook.com/InaiSewa
Dziękuję 😍