Dziś zapraszam na nasz kolejny eksperyment. Tym razem będzie wesoło - balonowo dzięki wykorzystaniu ciekawych produktów, które znaleźliśmy w naszym ulubionym sklepie Uczy i bawi.
Zatem zapraszamy. We wpisie, jak zawsze dużo zdjęć.
Magic goo balloon making paste, to pasta, z której ,,wydmuchuje" się balony. Dostępna jest w trzech kolorach.
W skład każdego zestawu wchodzi tubka, która zawiera 20 gr pasty w jednym z trzech kolorów (czerwonym, żółtym lub niebieskim), instrukcja użytkowania i rurka z zaworkiem do wydmuchiwania balonów.
Pasta ma konsystencję gumowego glutka o delikatnym i niedrażniącym zapachu kleju vikol.
By wykonać balonik, wystarczy nanieść na żółty koniec rurki niewielką ilość pasty (tyle co ziarno fasoli). Należy zrobić to tubką albo palcami. My polecamy dokonać tego zwilżonymi palcami. Nakładamy na rurkę, uszczelniamy i dmuchamy.
Gdy balon osiągnie odpowiedni dla nas rozmiar zdejmujemy go z rurki wilgotnymi palcami i bezzwłocznie zaklejamy.
Jeśli balon nie wyjdzie (to znaczy, że nie udało się prawidłowo nadmuchać), to należy powtórzyć wszystkie czynności z nowym kawałkiem pasty, gdyż użyta masa nie nadaje się do ponownego użycia, po prostu zasycha i przypomina lekko lepki nylon.
Za to masa wyciśnięta z tubki jest elastyczna i rozciągliwa. Przypomina glutek i da się tę masę rozciągać i rozgniatać, jak wspomniany glutek, z tym że nie jest tak ,,luźna". ;)
Gotowy balonik można odbijać jak zwykły balonik, ale warto omijać plastikowe powierzchnie, gdyż balon się do nich przykleja i uszkadza.
Magic Goo przeznaczone są dla dzieci w wieku od 5 lat. Z zabawą poradzą sobie dzieci w wielu od ok. 6, 7 lat.
Próby synka okazały się bardzo owocne.Wszystkie czynności wykonywał samodzielnie, bez trudu wyciskał pastę, nakładał, wydmuchiwał i zaklejał.
Oczywiście (! ;) ) my - rodzice, także wypróbowaliśmy, fajne są takie rzeczy ;).
Na zdjęciach nie zachował się żaden żółty balonik, może dlatego, że naszymi ulubionymi są dwa pozostałe, więc częściej z tamte wykonywaliśmy ;), a żółty ,,załapał się" do filmiku.
Filmik:
Bardzo fajną rzeczą jest to, że baloniki można łączyć ze sobą, gdyż dobrze się do siebie przyklejają.
Wielkości jakie nam wychodziły były przeróżne - od małych po całkiem dużych. Wszystko zależy od ilości użytej masy. Niezależnie od wielkości, baloniki świetnie się odbijają.
Produkt serdecznie polecamy. Z niewielkiej tubki wychodzą bardzo fajne baloniki, które da się odbijać i mimo, że ich żywotność nie jest długa, to zabawa Magic Goo daje ogrom satysfakcji.
Przy zabawie dzieci ćwiczą koncentrację, motorykę małą, a nawet dużą oraz cierpliwość.
Magic Goo, polecamy także na prezent z okazji imienin, urodzin, Dnia Dziecka, czy każdej innej okazji. :)
Magic Goo znajdziecie w sklepie Uczy i bawi TU
W skład każdego zestawu wchodzi tubka, która zawiera 20 gr pasty w jednym z trzech kolorów (czerwonym, żółtym lub niebieskim), instrukcja użytkowania i rurka z zaworkiem do wydmuchiwania balonów.
Pasta ma konsystencję gumowego glutka o delikatnym i niedrażniącym zapachu kleju vikol.
By wykonać balonik, wystarczy nanieść na żółty koniec rurki niewielką ilość pasty (tyle co ziarno fasoli). Należy zrobić to tubką albo palcami. My polecamy dokonać tego zwilżonymi palcami. Nakładamy na rurkę, uszczelniamy i dmuchamy.
Gdy balon osiągnie odpowiedni dla nas rozmiar zdejmujemy go z rurki wilgotnymi palcami i bezzwłocznie zaklejamy.
Jeśli balon nie wyjdzie (to znaczy, że nie udało się prawidłowo nadmuchać), to należy powtórzyć wszystkie czynności z nowym kawałkiem pasty, gdyż użyta masa nie nadaje się do ponownego użycia, po prostu zasycha i przypomina lekko lepki nylon.
Za to masa wyciśnięta z tubki jest elastyczna i rozciągliwa. Przypomina glutek i da się tę masę rozciągać i rozgniatać, jak wspomniany glutek, z tym że nie jest tak ,,luźna". ;)
Gotowy balonik można odbijać jak zwykły balonik, ale warto omijać plastikowe powierzchnie, gdyż balon się do nich przykleja i uszkadza.
Magic Goo przeznaczone są dla dzieci w wieku od 5 lat. Z zabawą poradzą sobie dzieci w wielu od ok. 6, 7 lat.
Próby synka okazały się bardzo owocne.Wszystkie czynności wykonywał samodzielnie, bez trudu wyciskał pastę, nakładał, wydmuchiwał i zaklejał.
Oczywiście (! ;) ) my - rodzice, także wypróbowaliśmy, fajne są takie rzeczy ;).
Na zdjęciach nie zachował się żaden żółty balonik, może dlatego, że naszymi ulubionymi są dwa pozostałe, więc częściej z tamte wykonywaliśmy ;), a żółty ,,załapał się" do filmiku.
Filmik:
Bardzo fajną rzeczą jest to, że baloniki można łączyć ze sobą, gdyż dobrze się do siebie przyklejają.
Wielkości jakie nam wychodziły były przeróżne - od małych po całkiem dużych. Wszystko zależy od ilości użytej masy. Niezależnie od wielkości, baloniki świetnie się odbijają.
Produkt serdecznie polecamy. Z niewielkiej tubki wychodzą bardzo fajne baloniki, które da się odbijać i mimo, że ich żywotność nie jest długa, to zabawa Magic Goo daje ogrom satysfakcji.
Przy zabawie dzieci ćwiczą koncentrację, motorykę małą, a nawet dużą oraz cierpliwość.
Magic Goo, polecamy także na prezent z okazji imienin, urodzin, Dnia Dziecka, czy każdej innej okazji. :)
Magic Goo znajdziecie w sklepie Uczy i bawi TU
Wpis powstał w ramach zabawy ,,Piątki z eksperymentami"
Więcej na blogu Karolowamama
Więcej na blogu Karolowamama
Nie znałam tej pasty! Wydaje się wspaniałą pomocą do fajnej zabawy i świetnym pomysłem na prezent! :)
OdpowiedzUsuńWow genialne! Będę musiała spróbować tego z moim starszakiem.
OdpowiedzUsuńFantastyczne. Nasze dzieciaki kochają takie eksperymenty
OdpowiedzUsuńO jaaa!! Aż sama chcę się bawić!! :D
OdpowiedzUsuńDokładnie takie była moja pierwsza myśl. :)
UsuńŚwietny pomysł na spędzenie z dzieckiem czasu :) Super pomysły :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, nigdy o czymś takim nie słyszałam :D Jako dziecko lubiłam wszelkiego rodzaju eksperymenty, więc pewnie byłabym z tego zestawu zadowolona :D
OdpowiedzUsuńświetna sprawa
OdpowiedzUsuńmoja córeczka byłaby zachwycona
Na pewno fajna pomoc dla logopedy. Sporo frajdy
OdpowiedzUsuńMatko czego to nie wymyślą
OdpowiedzUsuńNo dla dzieci to świetna rozrywka :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł zabawy, nie spotkałam się wcześniej z taką formą zabawy, na rodzinne szaleństwa z uśmiechem. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na zabawę. Pierwszy raz widzę takie pasty
OdpowiedzUsuńAle fajna zabawka :) mój maluch kocha zwykle bańki, to byłou by super!
OdpowiedzUsuńChyba większość dzieci lubi balony, a te są świetne bo zrobione samemu :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, też chcę sie pobawić:)
OdpowiedzUsuńwow ale to fajne!!!! az sama zrobiłam :)rewelacja:)
OdpowiedzUsuń