,,W lesie, w sadzie", to szybka, kolorowa i niewiele wymagająca gra planszowa, która jednocześnie doskonale bawi dzieci i dorosłych, a młodszym graczom przysparza wiele okazji do treningu liczenia i rozpoznawania owoców w lesie i sadzie. Takie dobrodziejstwa przynosi gra od wydawnictwa Alexander.
,,W lesie, w sadzie", to zestaw dwóch gier, w obu zadaniem graczy jest jak najszybsze dotarcie do mety i uzbieranie darów lasu i sadu. To typowa, prosta gra losowa, która wzbogacona jest o atrakcyjne plastikowe elementy tj. koszyczki, śliwki, jabłka, gruszki, jeżyny, jagody, grzybki oraz dużą kostkę do gry. Plansza do gry jest dwustronna, kolorowa i bardzo solidna.
Spis zawartości:
- plansza do gry - dwustronna
- pionki do gry - 4 sztuki
- biała kostka do gry - większa od przeciętnej
- koszyczki - 4 sztuki
- owoce - 26 sztuk
- grzyby - 20 sztuk
- instrukcja
Gra przeznaczona jest dla 2-4 graczy. Wiek graczy od 4 lat.
,,W lesie" - czyli ,,grzybobranie"
Najpierw należy ustawić wszystkie grzybki i owoce w wyznaczonych miejscach. Każdy gracz otrzymuje pionek i koszyczek w tym samym kolorze.
Gra rozpoczyna się od rzutu kostką. Wyrzucona ilość kropek 1 lub 6 upoważnia gracza do ustawienia swojego pionka na pierwszym polu. Następnie gracze poruszają się po planszy zgodnie z ilością wyrzuconych kropek. Po drodze czekają grzyby i owoce do zebrania, ale są i pola przykrych przypadków, które sprawiają, a gracze mogą stracić zdobycze lub kolejkę. O zwycięstwie w grze decyduje ilość uzyskanych punktów, a ten kto najszybciej dotrze do mety otrzymuje dodatkową premię punktową.
Gra choć jest losowa, zapewnia sporo rozrywki i radości.
,,W sadzie"
Najpierw należy ułożyć wszystkie owoce w wyznaczonych miejscach. Każdy gracz
otrzymuje pionek i koszyczek w tym samym kolorze.
Gra
rozpoczyna się od rzutu kostką. Ten, który wyrzuci największą ilość kropek, ten gracz rozpoczyna grę. Gracze poruszają się po planszy i zbierają owoce w sadzie. Na planszy znajdują się pola szczęśliwe i takie, które sprawiają jakieś opóźnienie - strata kolejki. Gra kończy się w momencie, gdy z planszy zniknie ostatni owoc. Gracze podliczają punkty. Gracz, który uzyska największą ilość punktów wygrywa.
I ta gra, choć jest losowa, zapewnia sporo rozrywki i radości.
Nam obie gry bardzo przypadły do gustu. W grę grywamy z młodszymi członkami rodziny i wtedy, kiedy mamy ochotę na szybką rozgrywkę bez jakiś szczególnych przygotowań i skomplikowanych zasad. Jest mało rozkładania i mało sprzątania.
Gry Alexander należą do takich, które kosztują niewiele, a jednocześnie posiadają ciekawe planszówki z świetnymi elementami.
Zestaw ,,W lesie, w sadzie" serdecznie polecamy.
Grę znajdziecie:
Myślę, że moi kuzyni byliby zachwyceni tą grą! :D
OdpowiedzUsuńAle niespodzianka! Miałam taką samą grę grzybki i w sadzie :)
OdpowiedzUsuńZabawa dla calej rodziny :) kiedys mialam takich gier mnostwo... Teraz jestem na etapie zabaw dla 3 i 5 latkow :)
OdpowiedzUsuńMoja młodsza siostra będzie zachwycona! Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńfajnai tania. To lubie
OdpowiedzUsuńMoja chrześnica byłaby zachwycona! :) Uwielbiam planszówki, fajnie, że znów są "w modzie" - i dla małych i dla dużych!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie gry, mamy dużo takich w domu
OdpowiedzUsuńOd dziecka lubiłam planszówki i nadal mi to pozostało. Tej nie znałam, ale wygląda przyjemnie. W sam raz na turniej z 8-latkiem :)
OdpowiedzUsuńTe grzybki urocze. Teraz to już całkiem popłyniemy, bo do zakupów książkowych zaczynają dochodzić gry :)
OdpowiedzUsuńNic nie rozwija i nie ćwiczy naszego mózgu jak planszówki. Ja uwielbiam.
OdpowiedzUsuńLubimy takie gry bardzo💝
OdpowiedzUsuńBardzo fajna propozycja na wspólne spędzanie czasu z dziećmi
OdpowiedzUsuń